ja się pytam, jak to jest, kurna, możliwe, że djęcie z moich 3,2 Mpx jest za dobre, znaczy się za duże na tego bloga.
oj, niedobrze, a czasu mało na pierodły ;<
czwartek, 5 lipca 2012
pora na...
ZMIANĘ DESIGNU! oczywiście nie całkowicie, ale fetysz na dywany zaczął mi spadać z rozpoczęciem remontu, bo wszystkie musiałem zwinąć i schować i czekać aż do września ;_; toteż na razie koniec z dywanami. ewentualnie wezmę jakieś piękne conieco zwane fotograficznym utrwalaczem or anything i zaniosę je do miejsca, w którym doznaję wręcz seksualnego pobudzenia, czyli po prostu sklepu tekstylnego.
na razie trzeba się zadowolić kanapką z chlebem bananem z kiwi.
WTAJEMNICZENI WIEDZĄ, O CO CHODZI ☺
fuck yeah es fr
dosłownie wszystkie blogi, które losowo wybrałem, były albo francuskie, albo hiszpańskie. nono. szykuje się ostra jazda z romańskimi tego lata :>>
Subskrybuj:
Posty (Atom)